W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców Zelowa i całej Gminy, Burmistrz Zelowa Urszula Świerczyńska postanowiła wesprzeć inicjatywę profilaktyki przeciw czadowej. Na przestrzeni ostatnich lat odnotowaliśmy na naszym terenie wiele przypadków nieszczelności instalacji oraz kilka przypadków śmiertelnego zatrucia czadem. Sprawy nie bagatelizują władze Gminy Zelów, jak mówi Burmistrz Urszula Świerczyńska –Od kilku lat wspólnie ze strażą pożarną prowadzimy w tej sprawie kampanię informacyjno-profilaktyczną, staramy się na bieżąco informować mieszkańców Zelowa o zagrożeniach związanych z zatruciem dwutlenkiem węgla, rozdajemy specjalne broszury oraz staramy się, aby te informacje dotarły do jak największej ilości mieszkańców. Od początku swojej kadencji zabiegam u odpowiednich organów o objęcie szczególną opieką naszej gminy. W całej gminie Zelów corocznie przed rozpoczęciem sezonu grzewczego funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie przeprowadzają kontrolę z zakresu bezpieczeństwa pożarowego.

-W ostatnim czasie prowadziliśmy  rozmowy, aby mieszkania będące w zasobie komunalnym gminy Zelów zostały bezpłatnie wyposażone w czujki przeciw czadowe.

Nie chcemy jednak sprawiać wrażenia, że ryzyko zatrucia czadem lub gazem dotyczy jedynie starszych budynków.  W związku z tym warto zaopatrzyć się w czujnik bez względu na stan techniczny instalacji, zanim będzie za późno.

Wczoraj, 10 grudnia br. w ramach akcji "Bezpieczny dom – Nie dla czadu", funkcjonariusze Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie odwiedzali mieszkania komunalne będące w zasobach Gminy Zelów i bezpłatnie rozdawali czujniki dymu i czujniki czadu. Czujniki zostały profesjonalnie zamontowane w odpowiednich miejscach w mieszkaniach, a lokatorzy zostali przeszkoleni i zapoznani z instrukcją obsługi urządzenia. W ramach rozpoczętej akcji i walki w czadem strażacy przewidują rozdać do świąt 150 czujek tlenku węgla i czadu na terenie Powiatu Bełchatowskiego.

W Polsce, jak wynika ze statystyk Państwowej Straży Pożarnej, w okresie od września 2012 r. do marca 2013 r. w wyniku zatrucia tlenkiem węgla zginęło 91 osób, a 2216 zostało poszkodowanych. Czad, czyli tlenek węgla to bezwonny bezbarwny, pozbawiony smaku i skrupułów „cichy zabójca”. Gdy jego stężenie w powietrzu wyniesie 1,28%  traci się  przytomność po 2-3 wdechach a zgon następuje po 3 minutach. Główną przyczyną zatruć czadem są niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych, spalinowych i dymowych. Najczęściej do wypadków związanych z zatruciem czadem dochodzi w łazience wyposażonej w grzałkę wody przepływowej tzw. terma gazowa czy junkers.  Polskie statystyki dot. zaczadzenia oraz śmiertelnych wypadków spowodowanych tlenkiem węgla  na tle danych z pozostałych państw Unii Europejskiej prezentują się zdecydowanie niekorzystnie. Nad Wisłą ponad połowa ludności ogrzewa swoje domy i mieszkania gazem. Co więcej w ponad 50% polskich łazienek zainstalowane są właśnie piecyki typu Junkers.  Warto podkreślić, że wg statystyk Państwowej Straży Pożarnej duża część instalacji jest przestarzała i nie spełnia obowiązujących norm bezpieczeństwa.