Kolejne sukcesy młodych piłkarzy Włókniarza Zelów

Wersja do wydrukuWersja PDF

Drużyna  chłopców (rocznik 2008-2009) ZKS Włókniarz w dniach 20 - 21 stycznia wzięła udział w dwóch turniejach piłkarskich. W sobotę grali o „Puchar Wójta Gminy Bełchatów”, zaś w niedzielę w bardzo mocno obsadzonym „I Turnieju Piłki Nożnej Chłopców Klubów Partnerskich Widzewa Łódź S.A.” Pierwszy odbywał się w Łękawie, drugi zaś w Zduńskiej Woli. Nasi zawodnicy zajęli w nich odpowiednio pierwsze i drugie miejsce. W turnieju pierwszym droga do finału to był pokaz siły naszych chłopców, wygrali 3 mecze i zremisowali jeden - bilans bramkowy 15:2. Mecz finałowy z drużyną GUKS Gorzkowice zakończył się remisem 1:1 i o wszystkim zadecydowały rzuty karne, które Włókniarz wygrał 3:1. Nagrodę indywidualną Najlepszego Strzelca Turnieju odebrał Igor Sobolewski (7 goli), potwierdzając tym swoje nieprzeciętne już umiejętności.

najlepszy strzeles turnieju

Turniej niedzielny odbywał się według innej formuły. Osiem zespołów grało „każdy z każdym” i o kolejności miejsc decydowała liczba zdobytych punktów we wszystkich meczach. Pierwsze miejsce w turnieju zajęła drużyna AP Widzew w Brzezinach. Nasi zajęli miejsce drugie, tracąc do zwycięzców turnieju tylko 3 punkty, bezpośredni mecz tych drużyn zakończył się wynikiem 0:0. Nagrodę indywidualną Najlepszego Zawodnika Turnieju odebrał nasz Michał Cieślak. W pokonanym polu w obu turniejach chłopcy zostawili drużyny ze Szczercowa, Piotrkowa, Bełchatowa, Gorzkowic, Rawy Mazowieckiej, Zduńskiej Woli i Łodzi.

zwycięstwo druzyny młodzików ZKS Włókniarz

zwycięstwo druzyny młodzików ZKS Włókniarz1

zwycięstwo druzyny młodzików ZKS Włókniarz2

Drużynę Włókniarza reprezentowali w turniejach: Michał Cieślak, Igor Sobolewski, Szymon Badziak, Bartek Grabarz, Mikołaj Bzikowski, Oskar Żyszkiewicz, Kacper Mądrzejewski, Bartek Tomczak, Wiktor Kowalski, Brian Ibok, Szymon Trojanowski. Trenerem drużyny jest Maciej Mrowiński, a kierownikami drużyny panowie: Marek Cieślak, Przemysław Mądrzejewski i Piotr Tokarczyk.

Chłopcy, rodzice i trener dedykują ten sukces kolegom z drużyny,  którzy niestety rozchorowali się przed turniejami.