Memoriał im. Krzysztofa Surlita

Wersja do wydrukuWersja PDF
surlit

W sobotę 6 lipca na Stadionie Włókniarza w Zelowie odbył się Memoriał im. Krzysztofa Surlita. Tegoroczna edycja imprezy była wyjątkowa, ponieważ w maju br. radni miejscy podjęli uchwałę nadającą zelowskiemu stadionowi imię Krzysztofa Surlita. Z wnioskiem wystąpiło Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kibiców „Tylko Widzew” Oddział w Zelowie.

Podczas sobotniego turnieju tradycyjnie złożono kwiaty pod tablicą upamiętniającą piłkarza, a następnie rozegrano mecze.

Poniżej wyniki:
Turniej Kibiców:
1. Redakcja Widzewa.com

2. Fc Bełchatów
3. Fc Łask
Turniej oldboy:

1.Stal Rzeszów

2. Widzew Łódź

3. Ceramika Opoczno

4. Włókniarz Zelów

surlit

surlit

Z pośród zaproszonych gości byli obecni Prezes Widzewa Martyna Pajaczek, Burmistrz Zelowa Tomasz Jachymek, Przewodniczący Rady Miejskiej Sylwester Drozdowski, Dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi Dariusz Rogut, Bożena Surlit, Prezes Włokniarza Maria Korzynek, Członek Zarządu Powiatu Bełchatowskiego Leszek Maciaszczyk, a także  piłkarze Wielkiego Widzewa m.in Wiesław Wraga, Andrzej Grębosz, Krzysztof Kamiński i młodsi koledzy z lat 90. Andrzej Michalczuk, Sławomir Chałaśkiewicz, Piotr Szrpak, Daniel Bogusz.

Nie zabrakło także atrakcji dla najmłodszych, na których czekały m.in. dmuchańce.

Memoriał, którego organizatorem było Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kibiców „Tylko Widzew” oddział w Zelowie został objęty Honorowym Patronatem Burmistrza Zelowa.

surlit

surlit

surlit

surlit

surlit

surlit

surlit

Krzysztof Surlit (1955 - 2007) był wychowankiem i piłkarzem Włókniarza Zelów. W swojej karierze piłkarskiej zdobył 2-krotnie tytuł mistrza Polski i 3-krotnie wicemistrza Polski z drużyną Widzewa Łódź. Jego specjalnością były wykonywane ze znacznej odległości rzuty wolne, z których zdobył większość strzelonych przez siebie bramek. Największą sławę przyniosły mu trafienia przeciwko Juventusowi Turyn w sezonie 1982/1983 w półfinale pucharu mistrzów krajowych. W meczu rozrywanym w Łodzi K. Surlit zdobył 2 bramki, a klub walczył jak równy z równym z zespołem, którego barw bronił wtedy m.in. Z. Boniek, M. Platini, D. Zoff.