W sobotni wieczór, 11 czerwca br., w kościele parafialnym św. Wawrzyńca w Łobudzicach zostały zainaugurowane 22. Koncerty Festiwalowe – Zelów 2016. To pierwszy z tegorocznych koncertów zaproponowanych przez pracowników Domu Kultury w Zelowie. A przed zgromadzoną publicznością wystąpili: Sylwia Strugińska – sopran i Robert Grudzień – organy, instrumenty klawiszowe.
Zgromadzoną publiczność powitała Burmistrz Zelowa Urszula Świerczyńska.
Artyści stworzyli niezwykły nastrój, a swoimi wspaniałymi interpretacjami utworów znanych kompozytorów spowodowali, że w łobudzickim kościele unosiła się aura tajemniczości i zadumy. Ciepły i delikatny głos Sylwii Strugińskiej wypełniał drewniane ściany zabytkowej świątyni. Śpiew doskonale współbrzmiał z lekkimi dźwiękami organów elektrycznych Roberta Grudnia. Dało się zauważyć, że artyści kochają swoją pracę, podchodzą do niej z wielkim pietyzmem i zaangażowaniem. Dzięki temu publiczność mogła przeżyć coś niezwykle pięknego... Magiczne dźwięki wypełniały całą świątynię, absolutna cisza powodowała, że odbiór muzyki stawał się jeszcze bardziej intensywny, jeszcze bardziej pochłaniały nas kompozycje Cesara Francka, Fryderyka Schuberta, Giulio Cacciniego, Jana Sebastiana Bacha i Charles'a Gounoda.
Robert Grudzień uruchomił także stare, zabytkowe organy kościoła w Łobudzicach i zaprezentował 4 tańce Jana z Lublina pochodzące z XVI-wiecznej Tabulatury, pokazując jakie bogactwo dźwięków można wydobyć z instrumentu nie do końca sprawnego, ale posiadającego unikatową barwę i duszę minionych czasów.
Na zakończenie, artyści zadedykowali kilka znanych pieści Fryderyka Chopina odchodzącemu na emeryturę gospodarzowi kościoła, ks. kanonikowi Leonowi Strzelczykowi.
To był dobry koncert, piękny i wzruszający. Pokazujący, że muzyka nie zna granic i potrafi łączyć różne – nawet najbardziej odległe style, a publiczność chcę tę muzykę chłonąć, tak jak chłonie się powietrze.
[ad]